Sex.pl
-Halo, Anka? Tak to ja. Tak już po spotkaniu, czemu tak szybko, nawet mnie nie denerwuj. Nie dość ze fotki na profilu ma z przed jakieś 15 kg temu to jeszcze „zapomniał” portfela, a szczytem wieczoru było to, że po tym jak 2h opowiadał o swoim aucie, zaproponował żeby do mnie skoczyć na kawkę bo nie chce matki budzić. Nosz ku*** Ja wiem że na tinderze raczej Księcia z bajki nie spotkam ale mam już dość całowano żab, mówię ci Anka olewam całe internetowe randkowanie, mam eksperta w domu, lepiej w baterie zainwestować. Haha No masz racje ale do tych z prawdziwej skóry najczęściej dołączony jest jakiś przegryw którego potem ciężej się pozbyć niż Rzeżączki Buahahah.
-No Jasne że tylko sex, przecież wiesz ile mam teraz pracy jak mi się firma rozkręca, nie mam czasu, ani chęci na żadne związki, zwłaszcza po tym padalcu Pawle.
-Ale jak to tylko do seksu? No nazwa sugestywna ale że tak po prostu tylko cześć i do łóżka? To podeślij mi link i zerknę w wolnej chwili, No dzięki to uciekam bo muszę ochłonąć po tej istocie ze spotkania.
Sex.pl no nazwa mówi wszystko, dobra zobaczmy o co chodzi... Haha ale fajne jak taki market penisów i wagin, ale widzę że wstydu tutaj nie ma. No dobra to jakiś fajny nick… O może Justyś88? Nie za dużo informacji, coś bardziej incognito ale z przekazem.Tylko-sex69? Słabo nie opędzę się od napaleńców, może bardziej intrygujące, co inteligentniejszy zrozumie, Ewa_Karenina? Mam HariMataHari idealnie dla mnie a może i kandydaci zrozumieją odniesienie, to może nawet być ciekawe, jeszcze tylko parę zdań o sobie i… gotowe No to czeka… co? już? Ktoś piszę? Ale odlot. Zobaczmy, NoRealny20cmNaSzybkoWWA, ten widzę wszystko już w nicku chciał powiedzieć.
„Cześć suko Co powiesz na drinka zeby wyluzowac twoje pewnie już mokre dziurki a potem skoczymy moja fura w jakies ustronne miejsce i przepcham ci wszystkie otwory a wybrany przez ciebie napelnie wyciagiem z kutasa?”
-Słownictwo równie interesujące jak cała reszta profilu, dobra co dalej oferują?
Zdjęcie kutasa, bez słowa. Cześć, hej, co robisz wieczorem? Zdjęcie kutasa, zdjęcie kutasa, zdjęcie kurasa, a to co Mikołaj? A nie, zdjęcie kutasa w małej czerwonej czapeczce, plus za humor, dam do kategorii: w najgorszym wypadku.
O, a ten co wymyślił?
„Witaj, masz już plany na wieczór😎”
hm, profil nawet fajny, postarał się opis zostawić, fotki niczego sobie a ja w sumie nie mam planów, dobra zobaczymy gdzie to zajdzie
cześć, nie mam planów, może winko i Netflix. A ty jaki masz plan na wieczór? Yy, to znaczy ja się nie pytałem, tylko dawałem ci znać że masz plany ze mną związane 😈- patrzcie jakie ego u tego typa, ale muszę przyznać że trochę mnie podszedł, zobaczmy gdzie mnie ta rozmowa zabierze. No tak, na śmierć zapomniałam🤣😂 to jaki jest plan wieczoru? Oj same super atrakcje. Zaczynamy od drinka na mieście aby trochę się rozluźnić i lepiej poznać, dalsza część imprezy zależy najmocniej od pierwszej tu już mam kilka scenariuszy w zależności jak dobrze będzie się nam rozmawiało 😉 O widzę ze ty przygotowany na każdą Okoliczność, No to musisz mi przedstawić przynajmniej skrajne wersje wydarzeń najlepszą i najgorszą, abym się odpowiednio przygotowała 🤣- teraz pewnie napisze że sex w najlepszym przypadku a na drinku się najgorszy scenariusz skończy, faceci są tak przewidywalni. O pisze coś. No nie chciał bym psuć niespodzianki w przypadku najlepszej wersji, ale w najgorszej przewiduje szybką akcje w hotelu i buzi na dobranoc 😉 Czyli zakładasz że w najgorszej sytuacji pójdę z tobą do hotelu na szybki numerek? No to teraz muszę usłyszeć najlepszy scenariusz. Wszystko w swoim czasie, zapraszam na 21:00 do CinCin, tam możemy zobaczyć która wersja będzie najlepsza, bo w sumie to wino jest w lokalu a jestem pewien że lepiej ze mną spędzisz czas niż z Netflixem😉
No to ci dopiero aparat, od razu myśli że mnie przeleci, co prawda portal do tego ma służyć, fotki też ma nie najgorsze i strasznie mnie intryguje, No to do dzieła
Ok, widzimy się o 21:00 i zobaczymy co to wymyśliłeś cwaniaczku 😝 Super, polecam na wszelki wypadek ubrać seksowną bieliznę 😈 Popatrzcie jakie wymagania, masz szczęście że tylko takową posiadam Czyli wieczór już mam udany 😉 do zobaczenia na miejscuDobra, trochę to zajęło ale takim pewnym siebie najlepiej namieszać w głowie kilkoma sexy szczegółami a kto wie, może niechcący się będę dobrze bawić, uber już jedzie to zobaczymy
3 drinki później…
Jak on to do cholery zrobił że skończyłam z nim w klubie dla swingersów? Muszę przyznać że bardzo oryginalna kontynuacja wieczoru i naprawdę facet mnie pociąga, ale żeby mnie na takie coś namówić to po prostu nie wierzę. Nie mogę uwierzyć że siedzę w najskąpszej bieliźnie jaką posiadam i sączę drinka okrążona ludźmi, którzy się macają, po prostu pieprzą albo podglądają innych jak to robią, najbardziej niewiarygodne jest to jak bardzo jestem podniecona, cała ta atmosfera po prostu mi się podoba a na dodatek mój cwaniaczek cały czas tylko mną się interesuje co jeszcze bardziej podkręca atmosferę.
Najbardziej zaskakuje mnie fakt że poza specyficznym dresscodem niczym się ten klub nie różni od miejsc gdzie zwykle bywam, DJ, drinki, parkiet do tańca i stoliki. Nawet bym powiedziała że tutaj panuje lepsza, bardziej szczera atmosfera.
Ciekawe kiedy ruszy do ataku? I czy będzie próbował wziąć mnie tutaj czy zaciągnąć do jednego z pokoi?
Wiem że umawialiśmy się że trzymam ręce przy sobie ale, szczerze mówiąc nie spodziewałem się aż tak seksownej bielizny na kosmicznie atrakcyjnym ciele, więc wybacz ale chyba muszę cię pocałować Ha czyli jednak to ty nie wytrzymał…
A to gracz jeden nawet nie dał słowa dokończyć i już mnie próbuje swoim językiem zakneblować. Pewnie bym mu liścia sprzedała, gdyby nie był tak dobry z tym językiem, ciekawe co jeszcze z nim potrafi? I te szerokie ramiona, szczerze to pewnie za minutę ja przegrała bym zakład ustalony przy drinku kto pierwszy pęknie i przejmie inicjatywę.
Kurczę zaraz nie wytrzymam, nikt mnie już długo tak nie dotykał, to delikatne muskanie opuszkami palców po boku, solidny chwyt za kark, drapanie po kręgosłupie i masowanie wewnętrznej części uda naprzemian z surowym, mocnym ściskaniem piersi w połączeniu z idealną przepychanką naszych języków po prostu powoduje u mnie dreszcze, facet jakby kupił na bazarze mapę mojego ciała z oznaczonymi wszystkimi punktami, które powodują że moja cipka po prostu ocieka w soki a możliwości chłonne stringów przekroczone są o 300%.
Nie wytrzymam, biorę go do pokoju, bo jestem w takim stanie że jeśli zechce to zrobi mnie na tej kanapie przy wszystkich
chodź. - mówię i biorę go za rękę, nie protestuje idzie grzecznie za mną do jedynego wolnego w tym momencie pokoju.
Nic specjalnego, na całej powierzchni pomieszczenia leży czarny materac, w kącie mała półka z prześcieradłami, cała miska prezerwatyw i środki nawilżające.
Długo nie musiałam czekać na interwencje z jego strony, jak tylko przekroczyliśmy próg zostałam delikatnie pchnięta na materac i wylądowałam na plecach pomiędzy materacem i moim tajemniczym znajomym.
Tajemniczym ponieważ przedstawił się jedynie jako Aquamen a ja w odpowiedzi przybrałam tożsamość Wonder Woman co zdecydowanie podkręcało atmosferę.
Wtedy po raz pierwszy poczułam jego ogromną erekcje, rzuciłam okiem kilka razy wcześniej w tym kierunku ale szczerze obrys na bokserkach był tak gruby że podejrzewałam jakieś push up majtki dla mężczyzn, nie nie miałam racji, jak tylko pomógł mi zdjąć przesiąknięte stringi usunął swoją bieliznę z której wyskoczył chyba najgrubszy penis jakiego moje oczy widziały.
Powoli, dopiero się poznaliśmy.
powiedziałam lekko przestraszona gabarytami ukazanego mi prącia, które przez dokładnie wydepilowane włosy łonowe wyglądało naprawdę ogromnie.
Planowałam już popisać się moją umiejętnością zmieszczenia każdego w każdą swoją dziurkę, ale w tym momencie zaczęłam wątpić w swoje możliwości.
Mnie się nigdzie nie spieszy, ale ty wyglądasz na nadzwyczaj zainteresowaną
Mówiąc to delikatnie musnął mnie po łechtaczce mocna zwilżając sobie palce po czy włożył je do ust i patrząc mi w oczy oblizał z miną jakby jadł najlepsze lody swego życia, aż mi się szyja miękka zrobiła i mimowolnie odchyliłam głowę w tył kiedy zamiast palców poczułam jego zwinny język bawiący się moją myszką w najlepsze.
Jeśli nie chcesz widowni w okienku lepiej się troszkę ucisz.Powiedział kiedy wraz z językiem do zabawy moimi miejscami intymnymi dołączyła jego prawa ręka, dopóki lewa nie przestawała delikatnie masować mojej piersi na przemian z miętoszeniem sutka, w skutek czego dość głośny jęk szybko wypełnił mały pokoik.
Niech sobie patrzą, tylko nie przestawajPowiedziałam z zamkniętymi oczami zaciskając z rozkoszy kąty prześcieradła w dłoniach, chłonęłam przyjemność całym ciałem, nie wiedziałam co dzieje się wokół mnie i nie obchodziło mnie to, ten samiec zadbał o to abym nie mogła na nic innego poświecić uwagi, jego język zdawał się niekiedy być w dwóch punktach jednocześnie, palce tańczyły we mnie kankana, a silne ramie dociskało mnie do materaca nie przystając pieścić moich piersi. Uczucia jakie mi fundował „Aquaman” sprawiały że zapominałam oddychać, wiedział dokładnie jak, gdzie i kiedy mnie dotknąć. Wiedział że robi mi bardzo dobrze, ale nie spieszył się, wszystkie ruchy były delikatnie, chciał mnie jak najdłużej trzymać w ekstazie, co osobiście wcale mi nie przeszkadzało. Nie pierwszy raz ktoś bawił się mną w ten sposób, raz nawet kobieta się mną zajmowała ale mogła by się od kolegi wiele nauczyć.
Już nie wytrzymaaaaaamKrzyknęłam w konwulsjach uwalniając jeden z najsilniejszych orgazmów w moim życiu. Nagle poczułam wypełniające mnie po brzegi ciepło, otwarłam oczy i pierwsze co zobaczyłam to umięśniona, klatka piersiowa mojego dawcy rozkoszy, szybko dotarło do mnie że zostałam znienacka spenetrowania olbrzymim penisem i wcale mi to nie przeszkadzało.
szybko działasz, nie pamiętam żebym wyraziła na to zgodęPowiedziałam, obejmując go nogami
Wiesz, lepiej błagać o wybaczenie niż prosić o pozwolenieWyszeptał mi do ucha nabijając się coraz mocniej w moje wnętrze. Z każdym jego ruchem czułam jak stymuluje mój punkt G, zbliżając mnie do kolejnego szczytowania.
szybciej, mocniej,Krzyknęłam, gładząc jego tors i przyciągając nogami coraz agresywniej do siebie
Wedle życzeniaPowiedział i z pełnym impetem wsunął się w całości, aż wyrzucił mi powietrze z płuc i zostawił bez tchu. Nie pozwolił mi jednak odzyskać tlenu i kontynuował natarcie swoim taranem w moje wrota rozkoszy przez jeszcze chwilę aż przenikliwy jęk zasygnalizował orgazm numer dwa.
TsiiiSzepnął do ucha i objął mocno całym ciałem próbując opanować mimowolne drgawki poorgazmowe nie wysuwając się nawet o centymetr, co więcej nadal nabijał mnie mnie na siebie co tylko wzmocniło doznania.
Teraz moja kolejpowiedziałam i przewróciłam go na plecy a sama zaczęłam ujeżdżaj kutasa w nadziej że odwdzięczę się i szybko dostanę porcje jego kremu. To co stało się w tym momencie przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Spojrzałam po pokoju i przypomniałam sobie gdzie jesteśmy, w drzwiach pokoiku i przy okienku stworzył się tłum gapiów, zarówno kobiet jak i mężczyzn, którzy w najlepsze przyglądali się naszej zabawie. Fakt że jestem obserwowana spowodował mój trzeci i chyba najszybszy orgazm w życiu. Po prostu opadłam w ramiona mojego partnera bez sił pojękując miłe, póki on kontynuował to co ja ambitnie zaczęłam.
można się przyłączyć?Zapytał ktoś z widowni
powiedz mu że nie, jeszcze z tobą nie skończyłamSzepnęłam mu do ucha zsuwając się z nadal twardego jak skala penisa. Szybko zdjęłam gumkę i włożyłam go sobie najgłębiej jak tylko potrafiłam do buzi, co okazało się zaskoczeniem ponieważ zatrzymanie w połowie długości nie zdarzyło mi się od szkoły średniej. Nie speszyło mnie to i kiedy kolega dziękował za propozycje dołączenia postanowiłam dostać co moje i rozprawić się z tym bydlakiem.
Nie trwało to jakoś za długo, ale wystarczająco żebym dostała skurczy szczęki, na szczęście moje starano się opłaciły i w końcu dostałam co chciałam, a była to bardzo obfita porcja. Że aż mi się na cycki trochę rozlało.
Chodźmy się napić drinka i odpocząć, może kogoś pooglądamy? Następnym razem na pewno, ale ja na dzisiaj jestem wykończona, naprawdę potrafisz pokazać kobiecie dobrą zabawę Czyli będzie następny raz? Obrażę się jeśli nie będzie, a wtedy dostaniesz za swoje W takim razie zrobię miejsce w kalendarzu Napijemy się drinka i czas na nas Przecież jeszcze młoda godzina? A kto powiedział że kończymy imprezę? Prowadź więc moja bogini
Ciekawe co Anka powie jak usłyszy jaką przygodę mi sprawiła sugestią tego portalu?